To nie kolejna marka perfum, która ma trafić w gusta masowego odbiorcy. Histoires de Parfums powstało z pasji tworzenia dzieł nietuzinkowych. Poznaj markę bliżej oraz inspiracje jej twórcy, Geralda Ghislaina.
Jak powstała marka Histoires de Parfums?
Histoire de Parfums to dziecko Geralda Ghislaina, marka znana z niszowych zapachów. Kompozycje są pełne majestatu i niekiedy trudne w pierwszym kontakcie. Długo rozwijające się nuty zapachowe urzekają koneserów zapachów, ale nie każdy laik od razu rozpozna w nich kunszt. Kto jednak da im szansę, ten prawdopodobnie zakocha się w perfumach marki bezgranicznie.
Gerald Ghislain urodził się we Francji i wychowywał w Maroku. Wielość zapachów, bodźców oraz różnorodne środowisko, które go otaczało, sprawiły, że twórca może tworzyć bez barier, w oparciu o liczne inspiracje. Marka perfum niszowych Histoire de Parfums powstała w 2000 roku. Początkowo tworzyła zapachy inspirowane sławnymi osobami, po czym twórca wystartował z całą serią romantycznych i oryginalnych perfum. W proces tworzenia wkłada całą energię i serce, dzięki czemu kreowane kompozycje są tak wyjątkowe. Każdy flakon to cząstka jego twórcy oraz możliwość uczestniczenia w jego osobistych przeżyciach.
Czym inspiruje się Gerald Ghislain?
Inspiracją do tworzenia wyjątkowych kompozycji zapachowych są wspomnienia z podróży czy hołd oddawany książkom, poezji oraz sławnym postaciom. Wszystkie te przeżycia zamknięte są w prostych flakonach i pudełkach, które przywodzą na myśl tomy książek. Pierwsze dzieła, zamiast nazw, opisane były datami. 1740, 1804, 1826, 1873 – daty nawiązują do roku urodzenia postaci, takich jak Mata Hari, Juliusz Verne czy Casanova.
W swoich kolejnych dziełach perfumeryjnych, takich jak Noit Patchould, Vert Pivoine czy Blanc Violette twórca wykorzystał aromat fiołka, piwonii oraz paczuli. W kolekcji marki znaleźć można także edycję Opera, która oddaje hołd wielkim operom. Nie ulega wątpliwości, że twórca czerpie inspirację z dzieł i postaci o wielkim potencjale, co wyróżnia je na tle innych kompozycji.
Histoires de Parfums – jakie zapachy zasługują na szczególną uwagę?
W kolekcji zapachów Histoires de Parfums znajduje się prawie 50 różnych perfum, w tym kompozycji, które powstały we współpracy z innymi znanymi nosami, takimi jak Luca Maffei czy Julien Rasquinet. Jakie flakony Histoires de Parfums warto mieć na swojej liście?
Jednym z zapachów Histoires de Parfums wartych uwagi jest Histoires de Parfums 1889 Moulin Rouge. Moulin Rouge to najpopularniejszy kabaret na świecie i bardzo ważny punkt na mapie Paryża. Powstał w 1889 roku, co widoczne jest też w nazwie kompozycji perfumeryjnej. Ta wyjątkowa woda perfumowana jest niezwykle sensualna i elegancka. Pikantny cynamon miesza się w niej ze śliwką i tangeryną, następnie pierwsze skrzypce gra esencja różana z piołunem, a po czasie subtelnie wyłania się piżmo, irys oraz paczula. To zapach dla eleganckich i zdecydowanych kobiet, które lubią czarować niespotykanym zapachem.
Histories de Parfums This is not a Blue Bottle 1.3 stoi na drugim biegunie do Moulin Rouge. To woda perfumowana dla niej i dla niego, w której wybija się delikatny aromat czerwonej pomarańczy, w nucie serca swą partię gra róża i szafran, a w nucie bazy liść paczuli oraz skóra. W tym flakonie próżno jest szukać słodyczy. Jest w nim za to spójność nut o ostrym i wyrazistym charakterze, które dodają całości wytrawnego wydźwięku.
Histoires de Parfums Petroleum to jeszcze jeden zapach tej nietuzinkowej marki. Jest to kompozycja przeznaczona zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. W nucie głowy odkryjesz bergamotkę, oud oraz aldehydy. Gdy poczekasz trochę dłużej, wyczujesz w nucie serca bursztyn oraz różę. Bazę całej kompozycji tworzy piżmo, cywet, paczula oraz skóra. Histoires de Parfums Petroleum jest zapachem odważnym, wyrazistym, wręcz zwierzęcym w odbiorze.
Czujesz gotowość, by przeżyć prawdziwą ekstazę dzięki zapachowi? Wybierz jeden z flakonów Histoires de Parfums i daj się porwać aromatom tak innym od tych, które dane Ci było znać wcześniej.