Sypialnia zwana jest prywatnym królestwem domowników. Tu nie tylko śpią, ale i odpoczywają, relaksują po ciężkim dniu. Sypialnia powinna tworzyć odpowiednie warunki także do poobiedniej drzemki, dlatego warto zadbać o jej odpowiednie zaciemnienie.
Zasłony do sypialni – jaki kolor wybrać
Kolor zasłon dobiera się zasadniczo do stylu wnętrza. Nie inaczej jest w sypialni. Jednak nie można zapomnieć, że zbyt jaskrawe barwy (czerwień, pomarańcz, żółć, róż) działają pobudzająco i zniechęcają do snu. Doskonale sprawdzą się w salonie, gabinecie czy kuchni, jeśli stawiamy na mocne akcenty kolorystyczne, ale w sypialni lepsze będą kolory pudrowe, pastelowe lub satynowe.
Natomiast nie jest prawdą, że im ciemniejsza zasłona, tym mniej światła słonecznego się przez nią przedostanie. To mylne wrażenie, bo przepuszczalność promieni zależna jest od splotu tkaniny, nie jej koloru. Dlatego w sypialni można z powodzeniem powiesić białe, beżowe czy jasnoszare zasłony, jeśli tylko będą z odpowiednio dobranego materiału.
Zasłony do sypialni – czy wzór ma znaczenie
W sypialni szukamy ukojenia, nie tylko dla systemu nerwowego, ale też dla oczu. Dlatego im mniej wzorzystą tkaninę wybierzemy, tym lepiej. Co nie znaczy, że jedyną opcją są zasłony gładkie.
Dobrze sprawdzają się zasłony w pasy lub duże wzory geometryczne, także w duże kwiaty. Natomiast lepiej zrezygnować z zasłon w grochy lub drobny rzucik. Ich miejsce jest w salonie lub kuchni.
Żeby lepiej wyeksponować urodę zasłon, trzeba je odpowiednio upiąć. Do wyboru są przelotki, flexy, taśmy marszczące, i haczyki. Warto zadbać o odpowiednie przymarszczenie zasłon, nie tylko będą lepiej zatrzymywały światło słoneczne, ale nadadzą wnętrzu stylowego wyglądu.
Zasłony do sypialni – długie, czy krótkie
Długie zasłony nadają pomieszczeniom stylu i ekskluzywnego wyglądu. Jednak nie w każdej sypialni znajdzie się na nie miejsce. Jeśli sypialnia jest zbyt mała i musimy powiesić w niej zasłony krótkie, niech sięgają za parapet, by uniknąć pojawienia się prześwitu tuż nad nim.
Alternatywą dla krótkich zasłon są rolety. Jeśli szukamy praktycznego i zarazem dekoracyjnego rozwiązania, dobrze sprawdzą się rolety rzymskie. Można je uszyć z takiej samej tkaniny, z jakiej uszylibyśmy zasłonę.
Zasłony do sypialni – najlepsze tkaniny
I tu dochodzimy do sedna. To właśnie jakość tkaniny ma największe znaczenie dla komfortu snu.
W sypialni powinny zawisnąć zasłony zaciemniające, to znaczy takie, które mają zdolność do zatrzymywania promieni słonecznych. Wbrew pozorom nie każda tkanina sprawdzi się tak samo dobrze.
Prym niewątpliwie wiodą tkaniny typu blackout, które zatrzymują niemal sto procent światła słonecznego. Jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie, kolor zasłony nie ma znaczenia. Każda będzie równie dobra, by stworzyć w sypialni półmrok przydatny przy popołudniowej drzemce.
Na drugim miejscu trzeba postawić zasłony z mikrowłókna. Ta tkanina nie tak skuteczna, jak blackout, jednak zatrzymuje blisko 90% promieni słonecznych.
Do tkanin zaciemniających zalicza się także żakard. Ze względu na grubość i skomplikowany splot bardzo dobrze radzi sobie ze słońcem próbującym przedostać się do sypialni.
Ostatni na tej liście jest welur, który wygrywa przede wszystkim grubością.
Jeśli szukasz zasłon zaciemniających, koniecznie odwiedź sklep: https://alena-firany.pl/zaslony-do-sypialni.html.
moim zdaniem zasłony blackout są najlepsze!